Delegacja Senatu odwiedziła zniszczone ukraińskie miasta. „To jest Golgota XXI wieku”
Na zaproszenie przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka14 kwietnia Tomasz Grodzki udał się z wizytą na Ukrainę. W skład senackiej delegacji weszli także wicemarszałkowie: Gabriela Morawska-Stanecka i Michał Kamiński oraz zastępca przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Marcin Bosacki.
Polskim senatorom towarzyszą również ich czescy odpowiednicy: przewodniczący Senatu Parlamentu Republiki Czeskiej Milos Vystrcil, pierwszy wiceprzewodniczący Senatu Jiri Ruzicka oraz przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Bezpieczeństwa Pavel Fischer.
Wojna na Ukrainie. Relacja Tomasza Grodzkiego
Odwiedziliśmy dziś Borodziankę, Buczę i Irpień. „Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem. To jest Golgota XXI wieku” – stwierdził Tomasz Grodzki. Polityk Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że „nie ma żadnego usprawiedliwienia dla haniebnej agresji Rosji na Ukrainę”. „Opłakujemy poległych, chylimy czoła przed bohaterskimi obrońcami” – dodał.
– Zakres zniszczeń dokonanych przez barbarzyńców na siedliskach cywili kobiet i dzieci jest niewyobrażalny. Ale z drugiej strony, jesteśmy pod gigantycznym wrażeniem bohaterstwa i zjednoczenia narodu ukraińskiego w walce z agresorem – powiedział Tomasz Grodzki w Irpieniu.
Marszałek Senatu zwrócił się także bezpośrednio do walczących o wolność. – Wy bronicie nie tylko Ukrainy, bronicie całej Europy. Chylimy czoła przed bohaterskim narodem ukraińskim. Będziemy robić wszystko, co jest w mocy naszych parlamentów, aby tę wojnę zakończyć, zbrodniarzy ukarać i Ukrainę odbudować – zapewnił.
Wcześniej w Buczy polityk KO przyznał, że dla niego jako lekarza najbardziej wstrząsający był zapach, jedyny w swoim rodzaju zapach rozkładających się ciał. – Jeżeli ktokolwiek by śmiał powiedzieć, że są to jakieś inscenizacje czy jakieś sztuczne scenariusze, to niech tu przyjedzie i zobaczy – stwierdził.